poniedziałek, 22 października 2012

Szereg słów.

Zazdroszczę tym, którzy nie myślą o jutrzejszym poniedziałku, bo przed nimi jeszcze długa noc pełna życia.
Tym, którzy obudzą się mając cały świat pod nogami - bo kiedyś zaryzykowali albo ryzykują codziennie.
Zazdroszczę tym, którzy wiedzą, co powiedzieć, gdy innym brakuje słów.
Mają odwagę milczeć, gdy tłum krzyczy.
Tym, którzy nie czekają na kiedyś, tylko sami tworzą je już dziś.
Tym, którzy lepiej piszą - piękniej, więcej wiedzą, kochają bez wątpienia, pamiętają ważne cytaty z przeczytanych książek i datę bitwy pod Zakroczymiem z lekcji historii w liceum.
Tym, którzy nie boją się iść swoją drogą, nawet jeśli wszyscy idą w przeciwnym kierunku.
Którzy szukają szczęścia, choć muszą płacić za to wysoką cenę.
Tym, którzy nikogo nie krzywdzą.
I każdego dnia żyją, jakby jutra miało więcej nie być.



11 komentarzy:

  1. Jejku, jak to ślicznie napisałaś... aż mam ochotę położyć się spać i obudzić się innym człowiekiem, właśnie takim o jakim napisałaś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zacznij od teraz ;)

      ps. bardzo miło mi się zrobiło... :)

      Usuń
  2. Doprawdy nie wiem, czy w ostatnim czasie, czytałam TAKI wpis. Który mówi tyle, i który rozumiem tak bardzo. Choć pewnie po swojemu... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To troche tak jak ja,
    slow brak...

    OdpowiedzUsuń
  4. ...bo dzien dzisiejszy moze byc ostatnim wiec po co myslec o jutrzejszym z przejeciem i strachem?
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie. bardzo o tym zapominam w codziennym zaganianiu.

      pozdrawiam

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. czasem nie mam. czasem marudzę, że jutro poniedziałek... ;)

      Usuń
    2. Oj kto nie marudzi i nie narzeka na poniedziałki :D

      Usuń
  6. niesamowite jak perfekcyjnie wpasowalaś się w moje myśli. mam nadzieje że uda ci się odnaleść siłę i być osobą o której piszesz. pytanie tylko czy samej ze sobą jest ci źle ? a może bycie sobą poprostu nie wystarcza.

    OdpowiedzUsuń