Nowy Świat wieczorem we mgle wylądał wczoraj cudownie. To moje ulubione miejsce w Warszawie. Zawsze tak samo romantyczne, bez względu na porę roku. A może jest takie ze względu na wspomnienia?
Dostałam piękne kwiaty i nawet przez moment zastanawiałam się, czy nie powtórzyć tego spotkania...
Chyba Pan Cejrowski miał takie przemyślenia na temat brzmienia słowa motyl. Po polsku to taki lekko dźwięczny wyraz. W języku angielskim butterfly - delikatnie wymawiany. Po francusku równie subtelnie brzmi papillon. A po niemiecku SCHMETTERLING !!! Jakby ktoś jakimś żelastwem w nas rzucił. Bij mnie, gryź mnie, mów do mnie po niemiecku ;)
Ale żeby nie było przekłamań, bo ja wielką fanką germańskiego jestem, ta oto piosenka do poduszki:
A ja głupi przez całe życie myślałem, że SCHMETTERLING to PAJĄK.
OdpowiedzUsuńCóż, uczyłem się "tylko" 3 lata niemieckiego, a pamiętam po niemiecku tylko słowo WERBUNG.
(No i parę słówek z "Czterech pancernych i psa")
pzdr
Za to "kocham cię" we wszystkich językach świata jest bardzo przymilne ;)
OdpowiedzUsuńNein, pająk die Spinne ;)
OdpowiedzUsuńA kocham Cię to najlepiej brzmi jak nic wogóle nie trzeba mówic :)
Choć i tam dla mnie najpiękniej brzmi francuski, którego uczyłam się tyle co na wyjazdach wakacyjnych. Dla mnie nawet instrukcja obslugi odkurzacza brzmi w tym języku jak najczulsza poezja ;)
w języku francuskim RRRRRRRRRR wymawiane jest tak wyraziście :D
OdpowiedzUsuńw języku francuskim to wszystko brzmi zjawiskowo... ;]
OdpowiedzUsuń