“Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza.”— Marilyn Monroe
Tak, to cała ja. Dokładnie, cała ja. Ani bardziej, ani mniej, tylko taka właśnie.
"I said it, I mean it, I'm here to represent it" Hank Moody
To jest świetne!:]
OdpowiedzUsuńZakochałam się!
Tak, MM jakoś tak oględnie traktowana jest jak biuściasta blondyneczka. A ona mądre rzeczy mówiła. Uwielbiam jej powiedzonko, że pieniądze szczęścia nie dają - dopiero zakupy :] Szkoda, że ogólnie nie była szczęśliwa w tym swoim życiu, bo na to wszystko wskazuje.
OdpowiedzUsuńDokładnie! zdawałoby się, że miała wszystko, a była samotna i nieszczęśliwa. Ale fajna z niej kobieta... z resztą ktoś o kim się mówi przez dziesięciolecia nie mógł być tylko pustakiem z biustem, tyłkiem i blond włosach.
OdpowiedzUsuńDla mnie piękna!
Ja również się nią zachwycam. Chyba przez jej eteryczność. Jakiś czas temu opublikowano jej zdjęcia - bardzo klimatyczne i spoza kategorii seks bomby ;) http://deser.pl/deser/51,83453,8434379.html?i=0
OdpowiedzUsuńZjawiskowa....i to bez photoshopa....
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga :)
OdpowiedzUsuń