Zimo baj baj
I przyszła wiosna. Niedźwiedzie polarne nie mają tyle szczęścia.
Przyszła wiosna a wraz z nią przedwczesne kleszcze, psie spacery pachnące ogniskiem, skórzana kurtka, w której trochę marznę, ale do zimowych czuję intensywny wstręt i szybko nie założe znowu. Nawet pierwsze wiosenne szpilki wyciągnęłam z szafy. Wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Dodatkowo....
.... Porcelanowa jest ruda. Ruda jak lis. Jak wiewiórka. Ruda jak rdza i marchewka. Ruda jak jeszcze nigdy w życiu nie była!
Wiosna! To musi być wiosna!
oho, ffffound.com?:)
OdpowiedzUsuńjeśli tak ruda, to pięknie ruda:)
Rude jest piękne!
OdpowiedzUsuńPrzyznaje .... ze tez mi sie podoba!!!
OdpowiedzUsuńLubie rude, ale niestety rudych..... nie.
Pozdrowionka
dobrze już zrzucić te warstwy grzewcze ;)
OdpowiedzUsuńa rudy zawsze robi wrażenie psotne i figlarne, więc na wiosnę jak znalazł :DDD
Bo rude to wredne!!!!!! ;) hahaha
OdpowiedzUsuńRudy to moje wieloletnie marzenie ale przy dlugich wlosach bylo nieosiagalne. To zdjecie co prawda nie jest moje, a moj rudy to wszelkie mozliwe odcienie rudosci od marchewki do czerwonego, ale polecam wszystkim takie radykalne zmiany :)
piękny kolor... i dobrze, że wiosnę czuć.
OdpowiedzUsuńprzepiękna rudość!
OdpowiedzUsuń