Ja wiem, że czas, kiedy wszystkie moje koleżanki dostawały orgazmów na dźwięk wyrażenia Czesław śpiewa, minął jakiś czas temu, ale ja dopiero go odkryłam i właśnie dochodzę.
Czesław, kocham Cię!!!!! :P
Normalnie lecę na absurd!
Idę sprzątać i pić wiśniówkę, bo zaraz przyjdą dziewczyny i trzeba być gotowym na te wszystkie problemy z facetami. Już dzisiaj pisały, że muszą pogadać, a to oznacza, że będzie jak na wojnie.
A ja ostatnio nie mówię nic. Nikt nic nie wie, a ja sobie świntuszę po cichu.
fajne są takie babskie wieczory,można wyrzucić z siebie negatywnie narastające emocje,tak po prostu,bez karnie(jeśli się takie ma oczywiście),pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRzygam rozmowami o facetach. Dosłownie już rzygam. Chcę być lesbijką.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś chciałam :P ale już mi przeszło, lesbijki nie mają penisów. Nasze rozmowy są bezsprzecznie śmieszne, nawet te poważne.
OdpowiedzUsuńtak po cichu? Ty łobuzie ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam duet Czesława i Wdowy. tamta piosenka... cudo, jak dla mnie ;-)
ogólnie Czesław daje radę.
oj po ciuchu, nie publicznie :P
OdpowiedzUsuńja też wdowę uwielbiam, i czesława - razem i osobno ;P słucham ostatnio non stop.
Czesław jest niesamowity w swej...niesamowitości i całkowicie ogarniam jego fenomen : D
OdpowiedzUsuńco do rozmów o facetach, to ja osobiście również nimi rzygam, ale jak już wyrzygam to znowu muszę tego wysłuchiwać. i wpadam sobie w błędne koło,o.
Czesław jest niesamowity - pozytywnie zakręcony, jego muzyka to magia w która lubię się zatapiać :)
OdpowiedzUsuńNie ma jak zapuścić sobie Cześka i gadać z babeczkami o tych dziwnych stworzeniach (facetach), lepsze niż orgazm! ;-P
OdpowiedzUsuńNo nie, ograzm lepszy!!! Najlepszy wielokrotny :) ale jako gra wstepna babskie spotkania sa idealne :P
OdpowiedzUsuńfajny blog,dodaję do obserwowanych i mam nadzieję,że ty również mnie dodasz ;>
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :D
Ps. Ja również lubię Czesława ;P
zostałas nominowana do one lovely blog awards na moim blogu,zaraz ukaże się notka na ten temat:)
OdpowiedzUsuń