Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kochać. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kochać. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 września 2012

Wrzesień mój ulubiony

Zastanów się ile ludzi właśnie traci życie, a ty krzyczysz, że nienawidzisz swojego.
                                                                                                 znalezione w sieci.




Moje marzenia żyją swoim życiem
Oderwane od rzeczywistości.
Nie wiem, czy dobrze jest pozwalać im na taką beztroskę.
Mogą poranić się o chmury
I spaść na ziemię ciężarem martwych jaskółczych ciał.
A ja?
Ja już nie wiem, czy wolno marzyć.
Czy jest sens iluminować swoje życie bez końca,
Szukając zmysłami tych chwil uniesienia,
Które owszem drażnią myśli, ale wciąż zostawiają mnie z pustymi rękoma.
Nigdy nie dorosnąć. Nigdy nie stać się paradoksem samej siebie.
W głowie mam straszny bałagan.
Taki dziwny czas przeczekania, tuż przed burzą,
Gdy konieczne ma się zdarzyć, ale jeszcze nie teraz.
Jeszcze chwil kilka zanim poleją się łzy i jesień suchymi liśćmi zamiecie naiwne uczucia.
Miłość jest tak efemeryczna.
Jest chwilą, która dzieje się niepostrzeżenie, aby zniknąć i pozostawić mnie na głodzie.
Ciągle nienasyconą.
Ciągle marzącą.

wtorek, 7 grudnia 2010

Hołhołhoł! 

W tym  roku od Świętego Mikołaja dostałam święty spokój. 
To chyba dużo. Chyba. Jak się już coś ma to w sumie ciężko ocenić tego wartość. 

A pod choinkę chciałabym pokochać kogoś kto by mnie pokochał. Kto znalazłby drogę do mnie i nie kazał szukać dróg do siebie.

Zapomniałam już jak to jest mieć kogoś swojego w głowie, kogoś za kim się tęskni, gdy się go dłużej nie widzi, kogoś, kto całuje przed snem w ramiona i przez kogo rano spóźniam się do pracy... Zapomniałam już jak to jest zapomnieć się w kimś. Czuć banalną radość bez żadnego ale. Patrzeć komuś w oczy i widzieć, jak mu błyszczą ze szczęścia. I samej mieć błyszczące oczy. 

Uparłam się i dobrze mi tak. Nie udaję szczęścia Bejbe. Poprostu jestem. Uśmiecham się dużo i tak planuję dni, żeby nie mieć czasu na myślenie. I naprawdę czuję się szczęśliwa. I naprawdę nie czuję się nieszczęśliwa.

I wiesz Skarbie, pachnę sobą. Tylko sobą. Nikim innym.


8311_2b4a