Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Anioł Stróż. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Anioł Stróż. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 23 listopada 2010

Setny post.

Nocne rozmowy w samochodzie....
On: Strasznie pada
Ona: Strasznie, ale nie można tego zatrzymać, bo chmury nabrałyby wody i spadły na ziemię jak kamienie... 

Mój Anioł Stróż się chyba za dużo brazylijskich telenoweli naoglądał, bo w tworzeniu zawiłych scenariuszy z nagłymi, dramatycznymi zwrotami akcji nie ma sobie równych. Chłop się marnuje ćwicząc tą fabułę na mnie, bo ja jestem nieporadnym aktorem. Ciągle zapominam tekstu i gubię rekwizyty. Jedyne tylko, że wiarę mam, nadzieję i miłość. To cały mój warsztat aktorski.