Argentyńskie tango
Londyńska pogoda
Późne wieczory tak różnią się od krzykliwych dni.
Leniwe, spokojne przelewają się chwilami przez palce.
Ile marzeń odkładam na potem?
Dwa? Trzy? Za dużo?
Wartościując bilans zysków i strat.
Albo nie robiąc tego wcale.
Skąd brać pewność, że nie ma lepszego TERAZ?
I skąd wiedzieć, że nie ma lepszej wersji?
Dwie ulice dalej. W innym mieście, z lub bez.
Wokoło inni mają tyle, choć nie mają niczego.
Ja mam wszystko, co mam.
Bo to życie to bal jest nad bale...!
"Aby mieć pewność, trzeba rozpocząć od wątpienia." S.A. Poniatowski
OdpowiedzUsuńa później z tym zwątpieniem idzie się przez całe życie ;)
UsuńBo tylko stojąc w miejscu nie oczekując niczego i nie dając nic w zamian - nie ma miejsca na wątpliwość.
"Skąd brać pewność, że nie ma lepszego TERAZ?"
OdpowiedzUsuń..może, żeby nie mieć wątpliwości najlepiej tworzyć najlepsze_teraz ;). Tak sobie piszę, ale rozumiem co piszesz doskonale, i też nie wiem.
...bo nie ma przecież cudownego algorytmu, który wypluje rozwiązanie i da pewność, że tworzysz najlepsze 'teraz' ;)
Usuńja wlasnie zawsze mam wrazenie, ze ta lepsza wersja jest, tuz obok, i mnie omija... nie wiadomo co gorsze :-P
OdpowiedzUsuń