Najgenialniejsze w podróżowaniu jest to, że trzy godziny temu byłam w Paryżu, a teraz jestem w Warszawie!
Jednoczenie najsmutniejsze jest to, że trzy godziny temu byłam w Paryżu, a teraz już w Warszawie...
no właśnie... ale jeszcze cudowniejsze (hm...jest takie słowo????) może być to, że np. jutro możesz być w jeszcze innym mieście...a zawsze masz gdzie wrócić, czyż nie?:)
Kim jesteś z zawodu? :)
OdpowiedzUsuńno właśnie...
OdpowiedzUsuńale jeszcze cudowniejsze (hm...jest takie słowo????) może być to, że np. jutro możesz być w jeszcze innym mieście...a zawsze masz gdzie wrócić, czyż nie?:)
Musi byc takie slowo ;)
OdpowiedzUsuńI masz rację! Najtrudniej ruszyc sie z miejsca.
Ale przecież najcudowniejsze jest to, że teraz jesteś w Warszawie, a za trzy godziny możesz być wszędzie!
OdpowiedzUsuń