poniedziałek, 19 marca 2012

poniedziałek poniedziałkiem poniedziałkowi w poniedziałek

Narysuj mnie od nowa.
Narysuj mnie wieczorem, na pomoście, w grubym swetrze, boso.
Narysuj mnie jak śpię, jak się budzę, jak wieczorem zasnąć nie mogę,
Narysuj mnie kredką, głosem, dłonią,
Latem i jesienią.
Rysuj codziennie,
Codziennie od nowa.

Ciekawe, jak to jest się z kimś zestarzeć?
Znać kogoś od zawsze i na zawsze.
Budzić się czterdzieści lat i zasypiać razem.
I co niedzielę wspólny jeść obiad.
I patrzeć, jak wszystko się obok zmienia.
W większości znanych przeze mnie przypadków to taka wspólna droga krzyżowa.
A ja bym chciała, żeby każda wiosna była tą pierwszą.


5360_8188_500

6 komentarzy:

  1. ja również,wierzę,że się uda,kiedyś w przyszłości.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z jednej strony czlowiek chcialby doswiadczyc milosci na cale zycie, z drugiej jednak przeraza go monotonia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jak to jest, nie bać się tej bliskości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Urzekłaś mnie tym tekstem obserwuję!!:) A mam pytanie, jaką farbą farbowałaś włosy na zdjęciu w profilonym?;>

    OdpowiedzUsuń